Klepsydra na biurku wygląda dziwnie i hipstersko? - może.
Jednak dzięki niej przestałem marnować godziny na proste zadania.
Jak jej używam? 🧵 ↓
Gadżet kupiłem w IKEA i jest bardzo nieprofesjonalny, bo każdy egzemplarz odmierza losowy czas. Firma traktuje to jako ozdobę, a nie jako czasomierz.
Moja przesypuje się 7min i 18s - zmierzyłem to dziś... po 4 latach.
"Prawo Parkinsona" mówi, że praca rozszerza się tak, aby wypełnić cały przeznaczony na nią czas. Jeśli na zadanie wyznaczysz tydzień, to prawdopodobnie zajmie ono tydzień i ledwie zmieścisz się w terminie, ale jeśli wyznaczony czas to 3 dni, to... zadanie zajmie Ci 3 dni 🤷♂️
Mam w ciągu dnia wiele drobnych zadań do wykonania.
Niby są szybkie, a w praktyce jakimś cudem zajmują czasami po 1-2 godziny. Patrzę później na zegarek i widzę, jak straciłem pół dnia, nie realizując tych ważnych zadań.
Tak to wyglądało przez lata 😕
Gdzieś w 2020r zacząłem pracować z klepsydrą. Nie mam większej filozofii pracy. Zastanawiam się, czy zadanie, którego się podejmuję — jak to nazywam — "mieści się w klepsydrze".
Jeśli tak, to odwracam gadżet i pracuję.
Przykładowe zadanie, które pochłaniało sporo czasu, to zakupy na Allegro. Mam kupić ładowarkę do telefonu. Prosta sprawa prawda? Ale w polecanych produktach pojawiły się jeszcze akumulatorki AA... o! kabelek! Karta pamięci?!
Kupując jeden drobny przedmiot, kończyłem z 7 towarami, które niby były mi potrzebne, ale wcale nie musiały być kupowane TERAZ.
To wszystko spokojnie mogło poczekać do weekendu. Na ASAP potrzebowałem tylko ładowarki, ale ona nie daje przecież darmowej przesyłki! 😱
Obecnie wygląda to dość prosto.
1) Uruchom klepsydrę
2) szukaj ładowarki
3) jeśli zostało trochę piasku, możesz wybrać dodatki
4) brakuje 3,99zł do darmowej wysyłki! - a masz piasek? Jak nie, to wracaj do pracy i płać za przesyłkę cebulo!
5) Zakupy wykonane w 7 minut, a nie 37 🎉
Skrajnym pożeraczem czasu było odpisywanie na maile, bo prywatnej i biznesowej korespondencji dostaję OGROM.
Gdy mam wolną chwilę, wyznaczam "dwie klepsydry" i przez ten czas odpisuję na wiadomości. Odpowiedzi są skondensowane, bez wodolejstwa. Walczę z czasem.
Mam napisać jedną funkcję w kodzie aplikacji. Zajmie to ~5 minut, ale jakoś tak się dzieje, że przeważnie zabiera 40, bo po drodze coś mi się przypomni i dopiszę jeszcze kilka linijek w 4 innych plikach.
Z klepsydrą ten efekt nie występuję. Muszę zmieścić się w czasie.
Możesz oczywiście powiedzieć, że wystarczy tylko lepiej planować zadania. Nie zawsze jest to możliwe. Niektóre rzeczy muszą być wykonane ASAP i nie mam na to większego wpływu. Miewam też problemy z koncentracją.
Czy taka praca odbija się na jej jakości? - tego nie zauważyłem.
Ten prosty trik pozwala mi znaleźć czas na pisanie każdego dnia oraz na pozbycie się dążenia do perfekcji. Ten wpis zajął "4 klepsydry" zamiast jak dawniej 1h+.
"U mnie działa" - spróbuj.