Oto 6 aplikacji, których używam do mierzenia postępów i pilnowania konsekwencji:
👇🧵
Nawyki: Habit Tracker
Pomaga z czynnościami, które chcemy robić cyklicznie. Czytanie godzinę dziennie, trening 3 razy w tygodniu, trzymanie diety - cokolwiek tylko chcemy. Wszystko wpisujemy do aplikacji i określamy kiedy oraz jak często chcemy to robić:
Habit Tracker będzie nas pilnował, abyśmy wykonali wybrane przez nas zadania. Policzy dni, pokaże postępy na ładnych wykresach i wyśle nam przypomnienie o wskazanej porze. To dobre wsparcie w byciu konsekwentnym.
Powtarzalne elementy dnia: Structured
Pomaga w uporządkowaniu dnia. Dla przykładu, załóżmy, że chcemy, aby nasz poranek tak wyglądał:
6:00 pobudka
6:15 spacer z psem
6:45 kawa i dziennik
7:00 praca kreatywna
8:00 czytanie
9:00 trening
Wpisujemy to do aplikacji:
Dzięki zbudowanej strukturze dnia nie musimy się zastanawiać co mamy robić, tylko od razu działamy.
Aplikacja szczególnie się przydaje, gdy bezskutecznie szukamy na coś czasu. Np. na czytanie, pisanie, trening, medytację - cokolwiek. Potem tylko musimy trzymać się planu.
Skupienie: Pomodoro
25 minut pracy w skupieniu, 5 minut na robienie wszystkiego, co chcemy. Najprostsza i najskuteczniejsza metoda na świecie. Każdy sklep z aplikacjami jest pełen apek, które pomogą nam w pilnowaniu dyscypliny i skupienia.
Dieta: Fitatu
Najlepsza aplikacja do notowania posiłków. Wpisujemy, co zjedliśmy albo skanujemy kod kreskowy z opakowania (to jest dobre!) i od razu pojawia się podział na kalorie, węglowodany, tłuszcze, białko i inne makroelementy.
Super sprawa nawet jeśli nie jesteś na diecie, bo buduje świadomość tego, co jemy. Można jeść do syta cały dzień i zamknąć się w 2 tysiącach kalorii (tak jak ja powyżej). A można zjeść pizzę i dwa desery i już mieć na liczniku dużo więcej 🤷♂️
Post: Zero
Zero to prosta i przejrzysta aplikacja, która pozwoli nam pilnować czasu między posiłkami.
Był czas, kiedy mocno praktykowałem post przerywany. Teraz mam inny plan żywieniowy, więc posty poszły w odstawkę, ale raz na kwartał wracam do 30-48 h postu.
Bieganie: Nike Run Club
Nazbierałem w tej aplikacji już 3600 kilometrów.Dla mnie jej największym plusem jest to… że Nike jej nie rozwija. Oprócz delikatnych zmian wyglądu, to znajdują się tam dokładnie te same funkcje co 10 lat temu.
Idealnie.
Siłownia: wyłącznie zeszyt
Tutaj nie bawię się w aplikacje. Rozpisuję sobie cały tydzień oddzielnie w planerze, a potem przepisuję trening do zeszytu. Jest to o tyle łatwe, że tydzień w tydzień robię mniej więcej ten sam zakres ćwiczeń, tylko zwiększam ciężar lub powtórzenia.
Trening siłowy dał mi 6 ważnych życiowych lekcji, które opisuję w newsletterze. Uprzedzam tylko, że artykuł nie jest lekki i przyjemny jak powyższy wątek :)
getrevue.co/profile/pgerschmann/issues/52notatki-6-waznych-lekcji-ktore-dal-mi-trening-silowy-aplikacje-do-mierzenia-postepow-i-podroz-po-web3-1278542